Radio 357 zebrało w swojej akcji pomocowej dla Ukrainy 756 525,13 zł na leki i środki opatrunkowe. Zbiórki wciąż trwają. Akcję można wesprzeć, kupując m.in. specjalny plakat.

Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę nie mogliśmy stać bezczynnie. Rozpoczęliśmy akcję Solidarni z Ukrainą. Wspólnie z Polską Misją Medyczną ustalamy czego najbardziej potrzebują ukraińskie szpitale. A potem każdą wpłaconą złotówkę zamieniamy na środki medyczne ratujące zdrowie i życie oraz organizujemy transport na miejsce – mówi Julia Kohman koordynująca przebieg akcji po stronie Radia 357.

Po raz kolejny Społeczność Radia 357 pokazała, że jest niezawodna. Do dzisiaj zebraliśmy już ponad 750 tysięcy złotych. Jesteśmy wdzięczni za każdą wpłatę. Dziękujemy też Patronom, bo to dzięki nim gramy dalej i pomagamy dalej.  Jesteśmy absolutnie oszołomieni skalą odzewu słuchaczy Radia 357. A to przecież jeszcze nie koniec – mówi Paweł Sołtys, prezes zarządu Radia 357.

Pomoc dla ukraińskich szpitali nie może być jednorazowa, bo skutki rosyjskiej inwazji będą odczuwalne przez lata, także w formie pogorszenia stanu zdrowia mieszkańców Ukrainy. Przygotowujemy długofalowy plan wspierania placówek, teraz poprzez dostarczanie środków medycznych, a w przyszłości ich odbudowę i ponowne wyposażenie. Każda darowizna działa nie tylko tu i teraz, ale ma realny wpływ na ratowanie życia też w kolejnych tygodniach i miesiącach – mówi Małgorzata Olasińska-Chart, dyrektorka programu pomocy humanitarnej Polskiej Misji Medycznej.

Niezwykły odzew – wyniki aukcji

Na przygotowanych przez nas przedmiotach oczywiście się nie skończyło. Podczas licytacji słuchacze dorzucali swoje propozycje – od radiowego kubka po spotkanie z Helen, czyli Haliną Wachowicz. Aukcje Kuby Strzyczkowskiego to niepowtarzalne wydarzenia, pełne emocji. Tak było i tym razem – dodaje Paweł Sołtys.

Przedmioty dziennikarzy na Allegro Charytatywni

Zaprojektowaliśmy go w 2 wersjach – kolorowej i czarno-białej. Plakat można wydrukować i wieszając dodatkowo wyrazić solidarność z Ukraińcami. Do tej pory Słuchacze kupili prawie 600 cegiełek na łączną kwotę ponad 20 tysięcy złotych – mówi Julia Kohman.