W tym Sportlighcie Liga Narodów piłkarska, ale także siatkarska – mecze polskiej reprezentacji oraz Hiszpania vs. Czechy.
Piłka nożna, Liga Narodów UEFA, mecze Holandia vs. Polska (sobota, 20:35 w TVP1, TVP Sport i Polsacie Sport Premium 1) i Polska vs. Belgia (wtorek, 20:35 w TVP1, TVP Sport i Polsacie Sport Premium 1)
Przed Polską druga połowa spotkań przewidzianych na czerwiec w ramach Ligi Narodów. W Rotterdamie zagrają z Holandią, a w Warszawie w Belgią. Po środowym starciu z Belgią przegranym 1:6 Polacy będą chcieli w ramach starcia domowego na Narodowym zmazać plamę z tego, co się wydarzyło w Brukseli. Niby lepiej, że taka porażka przydarzyła się przed mistrzostwami świata, jednak wciąż jest to sporego rozmiaru klęska. W meczu w Rotterdamie z Holandią Polacy będą chcieli urwać punkt Holendrom. W poprzedniej edycji tych rozgrywek nie zrobili tego, dwa razy przegrali – raz, w Amsterdamie 0:1, a potem, w Chorzowie 1:2. Szczególnie w tym drugim meczu porażka bardziej zabolała, bo Polacy prowadzili w meczu 1:0.
Siatkówka mężczyzn, Liga Narodów, mecz Francja vs. Polska (niedziela, 16:50 w TVP1, TVP Sport i Polsacie Sport)
Ostatni mecz pierwszego weekendu Ligi Narodów. W Ottawie Polacy zagrają z Francją o ważne 3 pkt. Ostatnie starcie w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich w Tokio zniszczyło marzenia wielu kibiców. Polacy po tie-breaku przegrali z Francuzami 2:3 i kolejne igrzyska z rzędu nie awansowali do półfinału. Podopieczni Nikoli Grbicia będą starali się wziąć rewanż na Francji i zdobyć cenne punkty w kontekście walki o ćwierćfinał Ligi Narodów.
Piłka nożna, Liga Narodów UEFA, mecz Hiszpania vs. Czechy (niedziela, 20:35 w Polsacie Sport Extra)
Starcie Czechów z Hiszpanami. W meczu rozegranym w Pradze Czesi zremisowali z „La Furia Roja” 2:2. Mimo, że w ostatnich 30 minutach gry prowadzili z nimi 2:1, to jednak bramkę w 90. minucie strzelił Martinez. Czesi będą chcieli walczyć o kolejne trzy punkty, a mają na to szansę, jednak Hiszpanom bardzo będą potrzebne 3 punkty w kontekście walki o Final Four tych rozgrywek.