Wraca Puchar Polski w piłce nożnej! Ale wcześniej zobaczymy derby Mediolanu w lidze włoskiej. Natomiast w Hiszpanii Sevilla zagra z Realem, który w Lidze Mistrzów zaliczył wysoką porażkę z PSG. A to wszystko w tym Sportlighcie.
Pilka nożna: Serie A, mecz AC Milan vs Inter Mediolan (sobota, 20:40 w Eleven Sports 1)
Pierwsze w tym sezonie Derby Mediolanu przed nami! San Siro, AC Milan podejmujący Inter. Inter, który dzielnie przewodzi lidze włoskiej po wygraniu trzech pierwszych spotkań ligowych. AC Milan może narzekać na skuteczność, na to, że przegrali już jeden mecz w tym sezonie. Ogromnym mankamentem może być gra Krzysztofa Piątka, który przez pierwsze dwa spotkania był kompletnie niewidoczny. Dopiero w ostatnim meczu z Hellas strzelił gola z karnego, a potem zdobył jeszcze jeden gol. Tylko że w lidze włoskiej jest VAR, który tej bramki nie uznał. Może to spotkanie było światłem w tunelu i „Pio Pio”, czy też „El Pistolero” w tym meczu zabłyśnie i da zwycięstwo dla Milanu nad odwiecznym rywalem. Najwięksi lubią wychodzić z kryzysów w takich spotkaniach o wielką stawkę.
Piłka nożna: La Liga Santander, mecz Sevilla FC vs Real Madryt (niedziela, 20:55 w Eleven Sports 1)
Hit w La Lidze, mecz pomiędzy Sevillą a Realem Madryt. Mecz, w którym nikt nie zdziwi się, gdy wygra Sevilla. Real Madryt mógłby wygrać mecz, gdyby mieli lepszy styl, lepszą defensywę, skuteczniejszą ofensywę. Nie mieli tego, o czym świadczy porażka z PSG w Lidze Mistrzów 0:3. Sromotna klęska, do której przyłożył rękę były piłkarz „Królewskich”, Angel di Maria. Real w lidze nie przegrał, ma dwa zwycięstwa i dwa remisy. Szkoda tylko, że mają problem z utrzymaniem czystych kont. Sevilla może te szkolne błędy wykorzystać i utrzymać, posiadaną w tym momencie, pozycję lidera ligi hiszpańskiej. Nie strzelają dużej ilości bramek, ale są efektywni, bo trzy razy wygrali i raz przegrali. Stracili zaledwie jednego gola. Nie zdziwię się, jak oni pokonają Real Madryt, a ten zaliczy z nimi swoją pierwszą porażkę w sezonie ligowym. Mam nadzieję, że będzie to ciekawe widowisko, bo wygrać lub przegrać po nudnym meczu to trochę jak w Ekstraklasie w piątek czy poniedziałek o 18:00.
Piłka nożna: Totolotek Puchar Polski, mecze 1. rundy Chrobry Głogów vs Lech Poznań (wtorek, 17:15 w Polsacie Sport), Widzew Łódź vs Śląsk Wrocław (wtorek, 20:15 w Polsacie Sport Extra), Cracovia vs Jagiellonia Białystok (środa, 17:15 w Polsacie Sport), Puszcza Niepołomice vs Legia Warszawa (środa, 20:15 w Polsacie Sport) i Odra Opole vs Arka Gdynia (czwartek, 17:15 w Polsacie Sport)
Rusza kolejna edycja Pucharu Tysiąca Drużyn! Zgodnie z reformą rozgrywek, kluby z Ekstraklasy rozpoczynają przygodę z nimi od pierwszej rundy, co powoduje, że mogą trafić na zespoły z 1., 2. czy z 3. ligi. To sprawia, że dla wielu miast przybycie wielkiej, piłkarskiej firmy jest ogromnym świętem. Tak będzie i tym razem. Puszcza Niepołomice w środę podejmą Legię Warszawa, która nie jest w najlepszej formie pod wodzą Aleksandra Vukovicia. Zespół ten, w ostatnio odrabianym spotkaniu z Wisłą Płock przegrał 0:1. Porażka z Niepołomicami będzie ogromnym wstydem, a jednocześnie powodem do ogromnej radości dla Puszczy. Widzew Łódź natomiast podejmie na swoim stadionie Śląsk Wrocław, który w tym sezonie radzi sobie bardzo dobrze, o czym świadczy trzecie miejsce w lidze i brak porażek. Śląska natomiast nie wyróżnia (w momencie pisania tego tekstu) seria trzech remisów z rzędu. Widzew utknął w 2. lidze i jego początek sezonu nie był najlepszy. Śląsk jest faworytem spotkania, ale pamiętajmy, że Widzew ma tajną broń w postaci Marcina Robaka, który mógłby strzelić bramkę swojej byłej drużynie. Puchar Polski lubi sensacje, więc może i tym razem?