Szef pionu informacji TVN Adam Pieczyński postanowił zakończyć pracę zawodową. 21 grudnia jego obowiązki przejmie Michał Samul – dotychczasowy zastępca Pieczyńskiego.
Adam Pieczyński jest związany z TVN24 od początku istnienia stacji. Jako szef pionu informacji TVN jest odpowiedzialny za wszystkie kanały i programy informacyjne w ramach grupy TVN Discovery Polska. Wcześniej, w latach 1996-2000, Adam Pieczyński był redaktorem naczelnym redakcji informacji w RTL7.
Po blisko 30 latach pracy na różnych stanowiskach w mediach, w tym po 18 latach kierowania TVN24 i „Faktami”, nadszedł moment, by oddać stery, wypocząć i poświęcić się rodzinie. Newsy w TVN są miejscem, które współtworzyłem i kocham. Będzie mi ich brak, tak jak i współpracowników, których szanuję i podziwiam – poinformował Adam Pieczyński. Decyzja o przekazaniu stanowiska Michałowi Samulowi jest naturalnym wyborem. Jako mój zastępca był zaangażowany we wszystkie ważne decyzje redakcyjne i biznesowe. Zostawiam zespół w dobrych rękach.
Adam Pieczyński pozostaje w strukturach TVN Discovery Polska. Przez najbliższe miesiące będzie pełnił rolę doradcy zarządu TVN do spraw programów informacyjnych.
Adam odegrał fundamentalną rolę w tworzeniu nowoczesnych, niezależnych mediów w Polsce budując jedną z największych stacji informacyjnych na świecie. Pod jego kierownictwem TVN24 relacjonował przełomowe momenty współczesnej historii Polski i świata. Jest człowiekiem ogromnie utalentowanym i niekwestionowanym autorytetem w swojej dziedzinie – powiedziała Kasia Kieli, Prezes i Dyrektor Zarządzająca Discovery w regionie EMEA.
Pod koniec grudnia szefem pionu informacji TVN zostanie Michał Samul, który współpracował z Pieczyńskim od początku istnienia TVN24.
Te 19 lat pracy z Adamem Pieczyńskim to był wielki przywilej, a moje nowe zadania przyjmuję jako zobowiązanie, że pozostaną z nami wartości i zasady, którymi on się kierował w swojej pracy. Propozycja prowadzenia najlepszych zespołów dziennikarskich w Polsce jest więc dla mnie zaszczytem, ale i odpowiedzialnością nie tylko wobec newsowej załogi TVN, lecz przede wszystkim wobec widzów, dla których chcemy pozostać miejscem niezależnej informacji i otwartej debaty. Wyzwań nam na pewno nie zabraknie, ale świetne wyniki osiągane w telewizji oraz sukcesy naszych serwisów WWW i mediów społecznościowych pozwalają z optymizmem myśleć o rozwoju obecności wszędzie tam, gdzie Polacy szukają rzetelnych wiadomości. Choćby na smartfonach, na których skupia się dziś uwaga młodszych odbiorców – poinformował Michał Samul.