Bogdan Rymanowski po 17 latach żegna się z anteną TVN24. Jego następcą m.in w porannej publicystyce będzie Konrad Piasecki.

Rymanowski o swojej decyzji poinformował na Facebooku. Wcześniej informację przekazał portal 300polityka. Dziennikarz w oświadczeniu przyznał, że podjął tę decyzję z żalem, ale za to z pięknymi wspomnieniam. Jak informuje portal press.pl, Rymanowski może dołączyć do Telewizji Polsat, gdzie za informacje od ponad miesiąca odpowiada Dorota Gawryluk.

Za tych 17 lat należą się Bogdanowi podziękowania za to, że wspólnie udało się nam zbudować stację, w której było i jest miejsce na pluralizm poglądów i opinii. Mam nadzieję, że gdziekolwiek będzie pracował w przyszłości, będzie miał swobodę działania i godne siebie miejsce – powiedział Adam Pieczyński, szef pionu informacji TVN.

Piasecki od września w szerszym wymiarze w TVN24

Konrad Piasecki poinformował na Twitterze o swoim odejściu z Radia Zet.

Coś się kończy
Coś się zaczyna
Dziękuję za słowa wsparcia i wiary w mą skromną osobę 🙂
Do usłyszenia. Choć coraz bardziej do zobaczenia

— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) 21 maja 2018

Od września Konrad Piasecki będzie prowadził poranne rozmowy z politykami w tygodniu oraz program publicystyczny na antenie TVN24. Zastępca dyrektora pionu informacji TVN, Michał Samul powiedział, że:

Widzowie TVN24 znają Konrada i z pewnością przyjmą go z sympatią na antenie w większym niż dotychczas wymiarze.

Konrad Piasecki z TVN24 współpracuje od 2008 roku. Prowadzi tam co piątek swój program „Piaskiem po oczach”, gdzie rozmawia m.in z politykami. W latach 1994 – 2016 pracował w RMF FM, gdzie prowadził w dni powszednie”Kontrwywiad”. Od 2016 roku prowadzi w Radiu Zet program „Gość Radia Zet”.

Bogdan Rymanowski współpracował z TVN od 2001 roku.  Prowadził „Fakty TVN” w latach 2003-2006, a  od 2006 roku prowadził niedzielne debaty polityczne w programie „Kawa na ławę”.  Na antenie TVN24 prowadził także magazyn „24 godziny” i „Rozmowę Rymanowskiego”. Od 2012 roku jest gospodarzem porannych rozmów w programie „Jeden na jeden”.