19 maja Europejska Unia Nadawców opublikowała nowe oświadczenie w sprawie nieprawidłowości w głosowaniu podczas drugiego półfinału tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji.
W pierwszym, niedzielnym oświadczeniu EBU poinformowała o nieprawidłowościach w głosowaniu podczas drugiego półfinału. Wśród krajów, które uczestniczyły w tym procederze były Azerbejdżan, Gruzja, Czarnogóra, Polska, Rumunia, San Marino. W czwartek, 19 maja wydano nowe oświadczenie. Unia nadawców zaznaczyła w nim, że jednym z jej zadań jest zapewnienie transparentności głosowania i w rezultacie podanie wyników bez nieprawidłowości.
Gdzie doszło do naruszenia przepisów?
EBU zauważyło w drugim półfinale konkursu, że cztery z sześciu krajowych jury umieściło pięć z krajów zamieszanych w sprawę w czołowej piątce (pamiętając o zakazie głosowania na siebie), jedno z jury głosowało na te same pięć krajów w ich TOP6, a ostatnie z nich umieściło czwórkę z podejrzanych państw w TOP4 i pięć w TOP7. 4/6 otrzymały co najmniej raz maksymalną notę 12 punktów.
Partner głosowania odnotował nieprawidłowość polegającą na tym, że pięć z sześciu państw było poza TOP8 w głosowaniu jury w piętnastu innych państwach, które głosowały w tym półfinale (w tym z Wielkiej Piątki: Niemcy, Hiszpania i Wielka Brytania). Cztery z sześciu krajów były w dolnej szóstce 15 państw głosujących. Jak zauważa unia nadawców, taka sytuacja jest bezprecedensowa.Europejska Unia Nadawców po konsultacjach z partnerem i kontrolerem głosowania podjęła decyzję o anulowaniu wyników sześciu państw i zastąpienie ich uśrednionym wynikiem obliczonym automatycznie. Tak samo postąpiono w przypadku finału, w którym sześć państw otrzymało zakaz głosowania. EBU przekazało ustalenia zamieszanym w sprawę nadawcom i nakazało, by przeprowadziły także własne dochodzenia w tej sprawie.
W finale wyniki Azerbejdżanu, Rumunii i Gruzji przekazał nie przedstawiciel nadawcy, a Martin Osterdahl, szef Konkursu Piosenki Eurowizji. W przypadku drugiej połowy państw byli to przedstawiciele nadawców biorących udział w konkursie.
Czym jest „irregular vote”?
EBU przekazała informację o tym, czym jest nieprawidłowe głosowanie (irregular vote). Nadzorujący głosowanie podejmują akcję wtedy, gdy więcej niż dwa czynniki zostaną naruszone. Są nimi:
- odchylenie od normy w ramach wyników głosowania,
- są powielane pewne wzorce głosowania w państwach głosujących,
- dochodzi do naruszenia przepisów głosowania w ramach Konkursu Piosenki Eurowizji,
- wzorce głosowania są powtarzane także w innych państwach
- czy głosujące państwa czerpią korzyść z wyników.
Wyniki głosowania bez podejrzanych jury i wyniki polskiego jury
W przypadku odjęcia wyników głosowania sześciu podejrzanych o nieprawidłowości państw zmieniają się wyniki 2. półfinału. Polska spada z szóstego na dziewiąte miejsce, ale utrzymuje awans do finału. Z podejrzanych państw awans do finału utrzymuje także Azerbejdżan. Pozostałe z państw nie awansowałyby do finału, w tym Rumunia, która ten awans wywalczyła.
W Polskim jury zasiedli Krystyna Giżowska, Dagmara Jaworska, Aleksandra Szwed, Andrzej Jaworski oraz Mikołaj Gąsiewski. Najwięcej punktów według naszego składu jurorskiego powinno otrzymać San Marino.
Polska (Krystian Ochman – „River”) zajęła 12. miejsce w tegorocznym konkursie, uzyskując 151 punktów. Eurowizję 2022 w Turynie wygrała Ukraina z piosenką Kalush Orchestry „Stefania”. Zdobyli oni 631 punktów, w tym 439 z głosowania widzów.