W tym Sportlighcie piłkarze ręczni w grze o ćwierćfinał mistrzostw świata, Real w walce o kolejne punkty ligowe, a w Pucharze Anglii Manchester United zagra z Liverpoolem o kolejną rundę.
Piłka ręczna, Mistrzostwa Świata w Egipcie
Mecze fazy głównej: Polska vs Węgry (sobota, 18:00 w TVP1, TVP Sport i bez komentarza na YouTube TVP Sport) i Polska vs. Niemcy (poniedziałek, 20:30 w TVP1, TVP Sport i bez komentarza na YouTube TVP Sport). Pozostałe spotkania fazy głównej oraz ćwierćfinały można obejrzeć na kanale YouTube IHF – Competitions. Mecze półfinałowe, mecz o brąz i finał w TVP.
Reprezentacja Polski mężczyzn w piłce ręcznej idzie jak burza na mistrzostwach świata. W fazie wstępnej Polacy pokonali w dobrym stylu Tunezję oraz wygrali nokautującą przewagą z Brazylią. Przegrali jedynie z Hiszpanią, w dodatku jedną bramką po równym meczu. Wygrana w ostatnim meczu grupowym z Brazylią dała im 2 punkty na starcie fazy głównej turnieju. Pierwszy mecz tej fazy rozegrali z Urugwajem i wygrali go wysoko 30:16.
Przed nimi dwa ciężkie spotkania, które zadecydują o ich dalszych losach w turnieju. Rywale nie są łatwi, są to Węgrzy i Niemcy. Pierwsi z nich to ćwierćfinaliści Mistrzostw Świata z 2017 roku i dziesiąta drużyna poprzednich mistrzostw. Węgrzy również byli na dziewiątym miejscu w ostatnich mistrzostwach Europy. Swoją grupę przeszli jak burza, wygrywając wysoko z Republiką Zielonego Przylądka i z Urugwajem. Ostatni mecz fazy wstępnej wygrali jedną bramką z Niemcami. To silna drużyna i będzie sporym zaskoczeniem jeśli Polacy ich zatrzymają.
Niemcy tak naprawdę zagrali dwa mecze na tym turnieju. Wygrali bardzo wysoko z Urugwajem i przegrali ze wspomnianymi Węgrami. Z Republiką Zielonego Przylądka nie było im dane zagrać, bo reprezentacja tego kraju wycofała się przez duża liczbę przypadków koronawirusa w drużynie. Niemcy i Węgry to rywale kluczowi do pokonania, aby Polska mogła zagrać w ćwierćfinale. Czy zagra? To będzie ciężkie zadanie. Zadecyduje dyspozycja Moryty, Majdzińskiego, Gębali czy Adama Morawskiego w bramce. To oni są ważnymi punktami tej drużyny, która może jeszcze dać kibicom podczas tego turnieju wiele radości.
Piłka nożna, La Liga Santander, mecz CD Alaves vs. Real Madryt CF (sobota, 20:55 w Eleven Sports 1)
Real walczy o pozycję lidera La Ligi! Rywalem będzie siedemnaste w tabeli Alaves, które nie ma dobrych perspektyw w lidze. Z ostatnich pięciu gier wygrali tylko raz, a z czterech następnych raz zremisowali i trzy razy przegrali. Również mecz z mistrzami Hiszpanii może nie być dla nich miłym doświadczeniem. Real będzie szukał możliwości odegrania się po ostatniej serii słabych spotkań w Superpucharze i w lidze. W Superpucharze odpadli w ćwierćfinale z Athletikiem Bilbao, który ostatecznie wygrał w finale z FC Barceloną po dogrywce. W lidze remisowali z Osasuną czy Elche, a wygrali z Celtą Vigo. Alaves nie jest trudnym rywalem, dlatego to Real jest faworytem. Jednak jeśli Alaves pokusiłoby się o sensację to byłoby ciekawym scenariuszem.
Piłka nożna, Puchar Anglii, mecz 4. rundy Manchester United FC vs. Liverpoool FC (niedziela, 17:55 w Eleven Sports 1)
Hit w Pucharze Anglii. Będzie dogrywka? W ostatnim ligowym spotkaniu tych drużyn padł remis bezbramkowy po nudnym, nie wnoszącym nic spotkaniu. Obie drużyny w Premier League grają przyzwoity sezon, Manchester United prowadzi, a Liverpool jest czwarty. To ta druga drużyna obecnie przeżywa dołek, bo w pięciu ostatnich grach wygrali tylko raz, raz przegrali, a aż trzy razy zremisowali. To nie jest dobra seria, jeśli piłkarze Jurgena Kloppa myślą o obronie tytułu. W meczu pucharowym z Manchesterem United muszą pokazać, że walka o te trofeum jest dla nich znacząca, choć „Czerwone Diabły” Solskjaera będą chciały pokazać, że dla nich niezwykle liczy się walka zarówno o tytuł, jak i o puchar.