W tym Sportlighcie wielki powrót Ekstraklasy, gra również Bayern, będzie również jedna z ostatnich odsłon kącika retro.

Piłka nożna: Bundesliga, mecz FC Bayern Monachium vs Fortuna Dusseldorf (sobota, 18:25 w Eleven Sports 1)

Mecz prowadzącego w tabeli Bayernu Monachium z walczącą o utrzymanie Fortuną Dusseldorf. Fortuna musiałaby w tym meczu naprawdę się postarać, żeby wyrwać choć punkt Bayernowi. Robert Lewandowski jest nadal w świetnej dyspozycji. Polak prowadzi w klasyfikacji strzelców i musiałby dopaść go kryzys, żeby utracił koronę króla strzelców. Bayern prowadzi w lidze siedmioma punktami nad Borussią Dortmund, przewagę powiększyli, wygrywając 1:0 mecz derbowy z BVB na Signal-Iduna Park we wtorek. Pięknym strzałem popisał się Joshua Kimmich. Ten strzał mógł się okazać kluczowy dla losów mistrzowskiego tytułu. Mecz z Fortuną może sprawić, że Die Roten utrzymają lub powiększą swoją przewagę nad rywalami z ligowej tabeli..

Piłka nożna: PKO Ekstraklasa, mecz Lech Poznań vs Legia Warszawa (sobota, 19:55 w TVP2 i Canal+Sport)

Wielki powrót Ekstraklasy! W sobotni wieczór dojdzie do hitowego starcia Lecha Poznań z Legią Warszawa, rzecz jasna, bez kibiców. Legia Warszawa dzielnie prowadzi w tabeli, mając 8 pkt zapasu nad drugim Piastem Gliwice. Tylko seria potknięć może pozbawić ich mistrzostwa, a w Ekstraklasie wszystko jest możliwe. Lech jest piąty i ma tyle samo punktów co trzecia Cracovia i czwarty Śląsk. Jednak to Lech i Śląsk miały przed pandemią lepszą serię pięciu spotkań niż Cracovia, która cztery ostatnie mecze przegrała. Lech w Pucharze Polski zagrał świetne zawody ze Stalą Mielec, wygrywając je 3:1 i awansując do półfinału, w którym zagra z Lechią Gdańsk. Legia natomiast pokonała Miedź Legnica 2:1 na wyjeździe, co dało im awans do półfinału, w którym zagrają z Cracovią. Zarówno Legia, jak i Lech pokazały moc w meczach pucharowych, które zostały rozegrane we wtorek i środę. Widać, że okres po wznowieniu treningów przepracowały dobrze i mogą być dla siebie równorzędnymi rywalami w sobotnim spotkaniu.

Kącik retro: Formuła 1, Grand Prix Japonii 2007 (niedziela, 18:15 w Eleven Sports 1)

W niedzielę Eleven Sports 1 pokaże jeden z najsłynniejszych wyścigów z udziałem Roberta Kubicy. Na torze Fuji kierowcy rywalizowali o Grand Prix Japonii. Był to pierwszy wyścig na tym torze po przeniesieniu go z toru Suzuka. Był on rozgrywany na dystansie 67 okrążeń w ulewnym deszczu. Do historii przeszło ostatnie okrążenie z niesamowitą walką Roberta Kubicy z Felipe Massą oraz kolizja Polaka z Lewisem Hamiltonem, za którą – słusznie bądź nie – otrzymał karę. Warto spędzić niedzielny wieczór z Eleven Sports i obejrzeć ten niesamowity wyścig.