W tym Sportlighcie powrót Lewandowskiego na boisko, finał Pucharu Ligi Angielskiej, a także elektryzujący półfinał Ligi Mistrzów.
Piłka nożna, Bundesliga, mecz 1. FSV Mainz 08 vs. FC Bayern Monachium (sobota, 15:25 w Eleven Sports 1)
Sobota będzie prawdopodobnie dniem powrotu Roberta Lewandowskiego na boisko! Polakowi zajęło lekko ponad 3 tygodnie by wrócić do dyspozycji pozwalającej zagrać w meczach Bundesligi. Spotkanie z Mainz będzie kluczowym dla losów mistrzostwa Niemiec. To w tym meczu Bayern może zapewnić sobie dziewiąty tytuł z rzędu. Obecnie mają nad Lipskiem 10 punktów przewagi. Po meczu 31. kolejki zostanie tylko 9 punktów do zdobycia. Kolejny tytuł Bayernu jest więc raczej formalnością. Bayern wygrał cztery z pięciu ostatnich spotkań, podczas gdy Lipskowi zdarzyły się trzy wpadki, które pozbawiły ich szans na tytuł.
Mainz ma taką samą serię co Bayern. Dla nich ten mecz będzie jednym z ważniejszych w kontekście utrzymania się w lidze, choć ostatnie spotkania pomogły im w odskoczeniu Werderowi czy chociażby Arminii Bielefeld. Stąd będzie dla nich kluczowym, by urwać przynajmniej jeden punkt piłkarzom z Bawarii, w dodatku na własnym gruncie. Jednak w perspektywie tego, że w meczu może zagrać Robert Lewandowski, może to być dla nich bardzo ciężkie zadanie. Nawet jeśli go nie będzie, to i tak faworytem jest Bayern.
Piłka nożna, Puchar Ligi Angielskiej, mecz finałowy Manchester City FC vs. Tottenham Hotspur FC (niedziela, 17:25 w Eleven Sports 1)
Na Wembley czas rozegrać finał rozgrywek, w których wygrana nie daje nic oprócz pieniędzy. Dlaczego? W wyniku zwycięstwa nie uzyskuje się miejsca w europejskich pucharach. Stąd też prestiż tego pucharu jest najmniejszy. Choć w obecnych czasach nieco wzrósł, ponieważ finał na Wembley będzie testowym wydarzeniem z udziałem kibiców. Wielka Brytania luzuje obostrzenia pandemiczne.
W finale zagra Manchester City i Tottenham. City w ćwierćfinale rozgromiło Arsenal 4:1, a w półfinale poradziło sobie z Manchesterem United 2:0. W ostatnim półfinale Pucharu Anglii przegrali jednak z Chelsea, więc stracili szanse na potrójną koronę. Tottenham natomiast w ćwierćfinale poradził sobie ze Stoke 3:1, a w półfinale pokonał rewelacyjnie spisujące się Brentford 2:0. Wygrana Tottenhamu byłaby bardzo ważna, szczególnie dla tymczasowego trenera, bo wygrana pokazałaby jedność drużyny po odejściu Mourinho. Jednak faworytem spotkania jest City, które ma dobrą formę i możliwe, że to oni zgarną trofeum.
Piłka nożna, Liga Mistrzów UEFA, pierwszy mecz półfinałowy Paris Saint-Germain vs. Manchester City FC (środa, 20:55 w TVP1 i w Polsacie Sport Premium 1, skróty wszystkich spotkań od 22:55 w TVP Sport)
Posuperligowy półfinał Ligi Mistrzów! Paris Saint-Germain zagra z Manchesterem City, który był w składzie Superligi. Jednak razem z innymi klubami przyznał się do błędu i wyszedł z tego tworu, który w tym tygodniu wywołał wielką sensację. Na całe szczęście jednak nie doszło do rozłamu w europejskiej piłce nożnej, a drużyny pozostały w Lidze Mistrzów.
To będzie elektryzujący półfinał. Paryż pokonał w swoim ćwierćfinale Bayern Monachium. Byli drużyną zdecydowanie lepszą, co udowodnili w pierwszym meczu, gdzie wygrali z Bawarczykami u nich 2:3, a w drugim, mimo porażki 0:1 utrzymali korzystny dla siebie wynik. Bramki na wyjeździe też miały swój pomocny charakter, ale poza tym PSG obroniło się jakością.
City stoczyło interesującą walkę z Borussią Dortmund. Oba mecze skończyły się 2:1 dla Manchesteru City. Jednak wynik nie odzwierciedla walki, jaką wnieśli piłkarze obu drużyn. Borussia do końca walczyła o korzystny wynik i tak było po pierwszej połowie drugiego spotkania. Prowadziła 1:0 i w dwumeczu było 2:2. Jednak później bramki Mahreza i Fodena rozwiały marzenia BVB.