W tym Sportlighcie hit w Ekstraklasie – Legia z Rakowem. Nie zabraknie także LaLiga i meczu Realu z Villarrealem oraz starcia Juventusu z Chelsea w Lidze Mistrzów.

Piłka nożna, PKO BP Ekstraklasa, mecz Legia Warszawa vs. Raków Częstochowa (sobota, 19:55 w Canal+Sport i TVP Sport)

Hit w Ekstraklasie. Na Łazienkowskiej Legia podejmie Raków. Starcie mistrza z wicemistrzem Polski będzie niezwykle emocjonujące. Raków w Ekstraklasie radzi sobie lepiej niż Legia. Świadczy o tym szóste miejsce w tabeli. Częstochowska drużyna przegrała tylko raz, dwa razy zremisowała i trzy wygrała. Wicemistrzowie jak na razie są bliżej czubka tabeli i zdobycie kompletu punktów w tym meczu by im pomogło się przybliżyć jeszcze bardziej. Legia napotyka natomiast na problemy. Wygrała i przegrała 3 razy w tym sezonie. Gdyby nie zwycięstwo 3:1 w ostatniej kolejce z Górnikiem Łęczna, to „Wojskowi” nadal byliby w strefie spadkowej.

Ciężki początek sezonu w lidze dla podopiecznych Czesława Michniewicza. Ten mecz może być dla nich dowodem na przełamanie się. Szczególnie wygrana w takim hicie mogłaby uskrzydlić piłkarzy i dać im szansę na to, że mogą jeszcze dogonić ligową czołówkę. Liga jeszcze długa, jednak z czasem rywale zwiększają przewagę. Legia jeśli jeszcze chce walczyć o tytuł musi zacząć odrabiać straty. A ten mecz jest dobry momentem, by to rozpocząć.

Piłka nożna, LaLiga Santander, mecz Real Madryt vs. Villarreal CF (sobota, 20:55 w Eleven Sports 1, mecz dostępny również w jakości 4K na kanale Eleven Sports 1 4K)

Prowadzący w lidze hiszpańskiej Real zagra na własnym stadionie z VIllarrealem. „Żółta łódź podowodna”, jak nazywany jest zespół w poprzednim sezonie wygrał Ligę Europy po dramatycznym finale z Manchesterem United. Kampanię 20/21 zakończyli na siódmym miejscu i, gdyby nie triumf w Lidze Europy, nie graliby w europucharach w tym sezonie. W kampanii 21/22 w LaLiga nie prezentują się dobrze. Co prawda, nie przegrali żadnego meczu, ale 4 razy zremisowali na 5 rozegranych meczów. Mecz numer 6 może być okazją do przełamania serii.

Jednak rywalem jest Real Madryt. „Królewskim” idzie w tym sezonie fantastycznie. Z 6 rozegranych spotkań wygrali 5. Prowadzą w lidze z przewagą nad Atletico. Podopieczni Carlo Ancelottiego mogą wykorzystać ten mecz do tego, by zarobić kolejne 3 pkt i tak zapewne będzie. Zapowiedzią tego jest triumf 6:1 nad Mallorką w środę, 22 września. Innym scenariuszem jest remis. To na pewno by pomogło Villarrealowi, jednak jest na to mniejsza szansa niż na wygraną drużyny z Estadio Santiago Bernabeu.

Piłka nożna, Liga Mistrzów UEFA, mecz 2. kolejki fazy grupowej Juventus FC vs. Chelsea FC (środa, 20:55 w TVP1 i w Polsacie Sport Premium 1, skróty wszystkich spotkań kolejki w TVP Sport o 22:55)

W drugiej kolejce grupowej grupy H zapowiada się hitowe starcie Juventusu z Chelsea. Zwycięzca poprzedniej edycji Ligi Mistrzów pojedzie do Turynu by stawić czoło Starej Damie. „The Blues”. w pierwszym starciu w nowym sezonie pokonali Zenit Sankt-Petersburg 1:0, a zwycięską bramkę dał im Romelu Lukaku. To on może być najważniejszym ogniwem drużyny londyńskiej w meczu z Juve. Silnym punktem mogą być także Mason Mount czy Kai Havertz, który dobrze grał w ostatnim meczu w Carabao Cup. Juventus zaczął nowy sezon od wyjazdowego triumfu nad Malmoe 3:0. Wiadomym jest, że 3:0 to niebezpieczny wynik, ale, patrząc na potencjał drużyn, mecz został zamknięty praktycznie w pierwszej połowie.

Z Chelsea może być ciężej, patrząc na formę Juventusu w tym sezonie ligowym, bo ta nie jest najlepsza. Z pięciu rozegranych spotkań wygrali zaledwie jedno. Forma ich golkipera, Wojciecha Szczęsnego także nie jest powodem do radości. Chelsea prowadzi w lidze, mając 13 punktów na koncie i 4 wygrane. Nie będzie zaskoczenia, jeżeli taktycznie i bramkowo to Chelsea będzie górą w tym meczu. A jeśli tak będzie, to Juventus będzie musiał zastanowić się nad zmianą trenera, bo marazm w ich grze nie może wiecznie trwać.