Robert Mazurek od 2025 roku nie będzie już prowadził Porannej rozmowy RMF FM. Ogłoszono również jego następcę.
Dziennikarz, który obecnie również współpracuje z Kanałem Zero Krzysztofa Stanowskiego swoją współpracę z RMF FM zakończy 31 grudnia 2024 roku. Z rozgłośnią współpracował od września 2016 roku. Według danych radia, Mazurek poprowadził ponad 2000 rozmów. O odejściu dziennikarza poinformowano w komunikacie prasowym w czwartek, 31 października.
To była nasza wspólna decyzja, koniec roku to dobry moment na zakończenie pewnego etapu dla obu stron – coś się kończy, coś się zaczyna. Bardzo dziękujemy Robertowi za 8 lat współpracy z największą stacją radiową w Polsce – oświadczył prezes zarządu Grupy RMF Tomasz Ramza.
Sam dziennikarz również potwierdził informację w swoich mediach społecznościowych, dziękując słuchaczom i współpracownikom. Dodał, że jeszcze nie przechodzi na emeryturę.
— Robert Mazurek (@wina_Mazurka) October 31, 2024
Robert Mazurek w ramach Kanału Zero tworzy swoje komentarze na bieżące tematy polityczne. Jest również gospodarzem wieczornych programów „Godzina Zero”.
Tomasz Terlikowski zastąpi Roberta Mazurka
Jednocześnie w tym samym komunikacie poinformowano, że Tomasz Terlikowski zastąpi Roberta Mazurka w rozmowach w RMF FM o godzinie 8:00. Publicysta współpracuje z radiem od września 2021 roku, początkowo prowadząc rozmowy popołudniowe. Potem prowadził pasmo w radiu RMF24, w którym od września 2024 roku prowadzi rozmowy o godzinie 7:00.
Tomasz Terlikowski to dziennikarz z wielkim dorobkiem i uznany publicysta. Doceniamy jak wielką rolę odgrywa w redakcji Faktów RMF FM, naszym dziale publicystyki oraz na antenie naszego Radia internetowego. Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, by to jego wskazać jako nowego gospodarza Porannej Rozmowy w Radiu RMF. Cieszymy się, że podjął to wyzwanie – mówi Michał Rodak, dyrektor Informacji Radia RMF FM.
Sam Terlikowski również poinformował o tym w mediach społecznościowych, dodając że zostaje także w RMF24. Podziękował również swojemu szefostwu za zaufanie i dodał, że jest radość, bo coś się zaczyna, choć nic się nie kończy.