15 stycznia TVN pokaże pierwszy odcinek show „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. W pierwszym odcinku sprawdzona zostanie ich sportowa wszechstronność.
Pierwsza konkurencja, syzyfowa kula, to ekstremalne wyzwanie, w którym uczestnicy muszą toczyć kulę na szczyt góry, a następnie zsunąć ją w dół, by ponownie wspiąć się na górę. Zwycięży ten, kto najszybciej pokona cały tor. Kula waży 60 kg dla kobiet i 80 kg dla mężczyzn. Konkurencja będzie odbywać się w dwóch turach, a czas rywali zostanie przeliczony na punkty. Zawodnicy będą musieli wykazać się nie tylko siłą, ale i wytrwałością, a każdy błąd, jak pominięcie słupka, grozi dyskwalifikacją.
Po intensywnym wysiłku sportowym uczestnicy wrócą do willi, gdzie będą mieli okazję lepiej się poznać. Karolina Pilarczyk opowie o swojej pasji do driftingu, Iwona Guzowska podzieli się swoimi doświadczeniami z walk, a Damian Janikowski zdradzi, jak dorastał w trudnej dzielnicy.
Następnie nadejdzie czas na drugą konkurencję – balansowanie kulami w parach, która odbędzie się z widokiem na zatokę i miejscowość Ermioni. Uczestnicy będą musieli pokonać tor przeszkód, utrzymując na platformie kolejno każdą z pięciu kul. Jeżeli kula spadnie, para będzie musiała zmierzyć się z przeszkodą od początku. Czas na wykonanie zadania to 12 minut, a za każdą zaoszczędzoną minutę para otrzyma dodatkowy punkt. Wyniki uzyskane w obu konkurencjach zdecydują, kto zmierzy się w nocnym pojedynku.
Nocny pojedynek to ostateczne wyzwanie, które przesądzi o tym, kto pozostanie w programie. Dwóch sportowców z najmniejszą liczbą punktów stanie twarzą w twarz w decydującym starciu, w którym o zwycięstwie zadecydują spryt i refleks. Uczestnicy będą musieli przerzucać szklane kule wypełnione wodą na drugą stronę ściany, starając się nie rozbić ich w trakcie rzutu ani nie upuścić podczas łapania.
Premiera show „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” już 15 stycznia o godzinie 20:50 w TVN.