Telewizja Republika nadaje już część swoich programów z głównego studia. Produkcja programów w nowej scenografii jest prowadzona w formie testowej.
Prace nad studiem S1 trwały najdłużej. Na ten moment w nim można oglądać programy Adriana Klarenbacha „Po 9/10/11” oraz program „Michał #Rachoń” (nowa nazwa #Jedziemy, Republika otrzymała sądowy zakaz wykorzystywania tej marki w wyniku procesu z TVP S.A. w likwidacji).
Emisje mają charakter testowy, o czym świadczy fakt, iż programy są realizowane na przemian z wirtualnego i rzeczywistego studia. Nie wiadomo jeszcze, kiedy studio S1 będzie funkcjonować już pełnoprawnie.
We wtorek, 18 lutego Klarenbach prowadził swoje pasma publicystyczne z nowego studia. Michał Rachoń prowadzi swoją audycję z nowego studia od około trzech tygodni, jednak nie zasiada za głównym stołem, a za małym stolikiem.
Wszystkim z Państwa zniecierpliwionym pragnę donieść, że jesteśmy w nowym studiu. Tak, jesteśmy w nowym studiu Republiki, trochę pozazdrościłem i Michałowi Rachoniowi, i Michałowi Jelonkowi, także dziś ku zaskoczeniu państwa witam w nowych okolicznościach przyrody. Jest tu ładnie, nie do końca jeszcze wszystko działa tak jak powinno działać, ale rozwijamy się, rzecz jasna, dzięki państwa wsparciu, zbieramy i na wóz satelitarnym, zbieramy też na bieżącą działalność państwa i naszej stacji – mówił we wtorek, 18 lutego Adrian Klarenbach.

Wyposażenie obu studiów Telewizji Republika zostało sfinansowane przez widzów. W tym celu emitowano na ekranie kod QR oraz numer konta do wpłat na Fundację Niezależne Media. Wśród zbiórek były między innymi na oświetlenie, kamery, a także na scenografię czy też ekran wideo. Całość kwot uzyskanych z tych zbiórek wyniosła ponad 3 miliony złotych. W ostatniej zbiórce Telewizja Republika zbierała na „system ochrony przed bodnarowcami” (m.in. roleta antywłamaniowa). Obecnie trwa zrzutka na wóz transmisyjny. Zebrano już 23% z 5,5 miliona złotych.

„Mówi się”, ale nagraj się. Republika ogranicza telefony do programu Jacka Sobali
Program „Mówi się” nie zawiera już telefonów na żywo. Widzowie zmuszeni są nagrywać się na sekretarkę. Zmiany w programie z udziałem widzów weszły w życie od poniedziałku, 27 stycznia. Jest ona zauważalna na pasku na ekranie oraz w samej czołówce audycji. Na początku Jacek Sobala poinformował, że od teraz jest nowy numer telefonu – 222 707 250. Można dzwonić od poniedziałku do czwartku między godziną 18:00 a 19:00.
Nie wiadomo, dlaczego Republika zmieniła zasady dodzwaniania się do programu. Nadawca może chcieć się uchronić przed telefonami zawierającymi wulgaryzmy na antenie w związku z trwającą kampanią wyborczą. Może być to nie tylko element chroniący stację przed komentarzami widzów reprezentujących bardziej radykalne poglądy, ale także do nieemitowania na antenie zdań tych, którzy nie należą do typowych odbiorców Republiki.
Kochani, do studia TV Republika dodzwonił się pan Kazimierz…
(dla nieobeznanych: od około miesiąca nie ma już rozmów widzów z red. Sobalą „na żywo”, ale są tylko odpowiedzi Sobali na nagrane kilka godzin wcześniej na telefoniczną sekretarkę wypowiedzi elektoratu Partii). pic.twitter.com/5ZalOyr4eJ
— Ogladam”Wiadomości”,bo nie stać mnie na dopalacze2 (@OgladamW) February 18, 2025