W tym Sportlighcie trzy następne konkursy Turnieju Czterech Skoczni, także noworoczne granie w Premier League oraz hit w Serie A.
Skoki narciarskie, Turniej Czterech Skoczni
Konkurs w Garmisch-Partenkirchen (sobota, 14:00 w TVN i Eurosporcie 1, kwalifikacje: piątek, 14:00 w Eurosporcie 1), konkurs w Innsbrucku (wtorek, 13:30 w TVN i Eurosporcie 1, kwalifikacje: poniedziałek, 13:30 w Eurosporcie 1), konkurs w Bischofshofen (czwartek, 17:30 w TVN i Eurosporcie 1, kwalifikacje: środa, 17:15 w Eurosporcie 1)
Karuzela Turnieju Czterech Skoczni trwa dalej. Zawodników w następnym tygodniu czeka konkurs noworoczny w Garmisch-Partenkirchen, a także w Austrii: w Innsbrucku i Bischofshofen, które zakończy 70. edycję prestiżowego turnieju. W walce o końcowy triumf nie liczą się już Polacy, którzy słabo zaprezentowali się w Oberstdorfie, a sposród nich tylko Dawid Kubacki zdołał wygrać rywalizację KO. W Ga-Pa nie zapowiada się na to, by było przełamanie, a Innsbruck i Bischofshofen nie będą przez to optymistyczne. Jednak płomień nadziei może pojawić się w każdej chwili, stąd nie jest wykluczone, że Polacy nagle mogą zacząć dobrze skakać.
Faworytów do triumfu jest po Oberstdorfie kilku. Ryoyu Kobayashi zdołał wygrać konkurs po skoku na 141m i awansie z 5. miejsca. Japończyka będą gonić zawodnicy z Norwegii. Halvor Egner Granerud, Robert Johansson i Marius Lindvik będą chcieli powalczyć o pierwszy triumf dla Norwegii od 15 lat. Karl Geiger – pierwszy dla Niemiec od 20 lat. W rywalizacji mogą pojawić się czarne konie, jak Lovro Kos, który zajął szóste miejsce w pierwszym konkursie. To od dyspozycji Słoweńca zależy to, czy ktoś z tego kraju będzie walczył do końca o końcowy triumf. Ga-Pa pokaże również, czy on będzie nadal walczył o Złotego Orła, czy w walce zostanie Norwegia, Geiger i Ryoyu.
Piłka nożna, Premier League, mecz Arsenal FC vs. Manchester City (sobota, 13:25 w Canal+Sport)
Spotkanie wagi ciężkiej w Nowy Rok! Arsenal na Emirates Stadium podejmuje lidera Premier League, Manchester City. City pewnie prowadzi w lidze, ma 8 pkt przewagi nad Chelsea i spokojnie kontroluje sytuację. Arsenal jest na ulubionym miejscu byłego trenera Arsene Wengera, czyli czwartym. „The Gunners” zagrają z City bez trenera Mikela Artety, który zanotował pozytywny test na obecność koronawirusa. Stąd nie będzie go na ławce trenerskiej. Nie powinno to ,okno osłabić londyńskiej drużyny, jednak na pewno będzie to utrudnienie w kierowaniu drużyną.
Arsenal spróbuje przełamać fantastyczną serię zwycięstw City. I może to być dla nich trudne zadanie, bo nikomu się ta sztuka do tej pory nie udała. Sam Arsenal prezentuje niezłą formę, ponieważ wygrali już cztery mecze z rzędu. Strata do Liverpoolu jest spora, a przewaga nad West Hamem stabilna, stąd o zachowanie czwartej pozycji po tym meczu nie muszą się bać. Boisko zweryfikuje to, czy będą w stanie zagrozić „Obywatelom”, a Premier League w ostatnich dniach widziała wiele sensacji.
Piłka nożna, Serie A, mecz Juventus FC vs. SSC Napoli (czwartek, 20:40 w Eleven Sports 1)
Starcie na szczycie w Serie A. Będące na trzecim miejscu Napoli przyjeżdża do Turynu, by zagrać z piątym Juventusem. Czemu Juve jest nisko? Bo w tym sezonie przegrali już pięć spotkań i są nadal w dobrej pozycji, jednak nie w takiej, w jakiej chcieliby być. Kluczową będzie dyspozycja Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz będzie musiał bronić dostępu do bramki, a w tym też będą musieli mu pomóc obrońcy. Napoli będzie walczyło o utrzymanie kontaktu z TOP2. Wygrana w tym meczu będzie dla nich ważna. Piotr Zieliński będzie musiał pokazać w tym meczu, że jest wartościowym graczem swojej drużyny. A w tym sezonie już to wielokrotnie potwierdzał.