Telewizja TVN24 wydała oświadczenie w związku ze słowami Jarosława Kaczyńskiego. Jego treść została odczytana podczas „Faktów TVN”.
Stacja nie zgadza się ze słowami Jarosława Kaczyńskiego, że reportera TVN24, Mateusza Grzymkowskiego należy traktować jako „przedstawiciela Kremla”. Nadawca poinformował, że podejmie kroki prawne w obronie dziennikarzy i dobrego imienia TVN24. W oświadczeniu pojawiła się również informacja, że jest to kolejny atak władzy na niezależność mediów i kolejna próba tłumienia krytyki prasowej. Pełną treść oświadczenia można przeczytać na stronie tvn24.pl.
Jarosław Kaczyński na granicy białoruskiej
27 maja w Kopczanach odbyła się konferencja Jarosława Kaczyński i Mariusza Błaszczaka. Reporter TVN24, Mateusz Grzymkowski postanowił zapytać Prezesa PiS o dymisje w związku z odnalezieniem szczątków rakiety pod Bydgoszczą po kilku miesiącach.
W tym momencie niestety jestem zmuszony – to nie jest żadna osobista wobec pana uwaga – traktować jako przedstawiciela Kremla. Tylko Kreml chce, żeby ten pan (Mariusz Błaszczak) przestał być ministrem obrony narodowej – odpowiedział Jarosław Kaczyński.
Kaczyński do dziennikarza TVN24: Jestem zmuszony traktować pana jako przedstawiciela Kremla#300POLITYKALIVEhttps://t.co/gJFxupXj4D
— 300Polityka (@300polityka) May 27, 2023
Mateusz Grzymkowski jest reporterem TVN24 na Podlasiu od maja 2015 roku. Przed dołączeniem do TVN Warner Bros. Discovery był związany m.in. z TVP Białystok. Dziennikarz prywatnie lubi podróżować, a relacje z wyjazdów pokazuje na swoim Vlogu „po prostu Grzymkowskim”.
@poprostugrzymkowski Więcej relacji w TVN24 #ukraina🇺🇦 #ukraina🇺🇦poland🇵🇱 #granica #dorohusk #chełm ♬ dźwięk oryginalny – Poprostugrzymkowski