TVP Info przerwała konferencję kandydata na prezydenta. Stacja nie komentuje błędu.

  • Telewizja
  • TVP
Autor: rafs

Telewizja Polska nadawała w TVP Info konferencję kandydata na prezydenta RP. Nadawca przerwał ją przed pytaniami od dziennikarzy.

W czwartek, 28 listopada TVP Info nadawała w pasmie porannym konferencję kandydata PiS na prezydenta RP, Karola Nawrockiego. Nagle jednak kanał przerwał transmisję, a prowadząca program Wioleta Wramba powiedziała, że nie można było zadawać pytań „tak i wczoraj, tak i dziś”. Nie jest to jednak prawdą, ponieważ według dostępnych nagrań w internecie, także z innych anten telewizyjnych, briefing można było oglądać z pytaniami od dziennikarzy. Uwagę obecnej Telewizji Polskiej zwraca pracownik TVP z czasów rządów PiS Jarosław Olechowski.

Wramba tłumaczy się w mediach społecznościowych. „Przepraszam, że wprowadziłam Państwa w błąd.”

Do sytuacji odniosła się Wioleta Wramba na swoim Instagramie. Dziennikarka przeprosiła widzów i samego kandydata Nawrockego za zaistniałą sytuację. Winę mógł ponieść wydawca, który kazał zdjąć briefing z anteny.

Dziś na antenie TVP Info zdarzyło mi się coś, co absolutnie wydarzyć się nie powinno. Przepraszam, że wprowadziłam Państwa w błąd. Nie zrobiłam tego celowo. To, co zobaczyłam na monitorze, który jest pod kamerą, to Prezes Nawrocki, który kończy konferencję i robi krok w tył. W słuchawce nie usłyszałam już ministra Wosia, bo słuchałam tego, co mówi do mnie wydawca. Minister zaprosił dziennikarzy do zadawania pytań, o czym dowiedziałam się już po tym jak skończyłam dyżur. Nie widziałam tego na podglądzie, ani nie słyszałam w słuchawce – pisze Wioleta Wramba na Instagramie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Wioleta Wramba (@wioleta_wramba)

Wramba również zapewniała na Instagramie, że przeprosi na antenie przy pierwszej możliwej okazji, czyli w piątek, 29 listopada w paśmie porannym. Mimo, że dziennikarka prowadziła pasmo poranne tego dnia, nie odniosła się na wizji do wczorajszej sytuacji. Telewizja Polska nie odniosła się w żadnym oświadczeniu do tej sytuacji, nie wiadomo również, czy wydawca zostanie zawieszony za tę sytuację.

Jak opozycji (nie) pokazywać, czyli TVP Info w 2020 i 2023 roku

Konferencja Karola Nawrockiego była pokazana na żywo. To odmiana względem tego, co prezentowano na antenach Telewizji Polskiej podczas kampanii wyborczych w ostatnich latach. Nadawca nie pokazywał na żywo wystąpień Rafała Trzaskowskiego, który kandydował na prezydenta RP w 2020 roku podczas wieców wyborczych.  Wszystkie wystąpienia prezydenta Dudy były za to na żywo. Trzaskowski był emitowany w fragmentach wraz z analizą komentatorów.

W kampanii prezydenckiej nie zabrakło również materiałów, które przez wielu były porównywane z realizowanymi w telewizji Korei Północnej. Do nich należy „Przedwyborcza mobilizacja” autorstwa Macieja Sawickiego (obecnie poza dziennikarstwem), który dotyczy poparcia społeczeństwa dla prezydenta Andrzeja Dudy.

TVP nadała również w ramach rozpoczęcia wydania „Wiadomości TVP” w piątek, 13 października 2023 roku negatywną etiudę poświęconą przeciwnikom politycznym Prawa i Sprawiedliwości.

Nie brak opinii, że nadawca publiczny był konsekwentny z takim zabiegiem przed, jak i w trakcie trwania kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku. Wtedy spotkań z wyborami posłów ówczesnej opozycji nie emitowano, a w ramówce były obecne inne programy lub też wiece polityków Prawa i Sprawiedliwości. TVP zwykle wystąpienia Donalda Tuska nadawała, jednak nie w całości, a pocięte z komentarzem prawicowych dziennikarzy.

Z kolei wiece i wystąpienia polityków Prawa i Sprawiedliwości nadawano w całości, nieraz z pytaniami z sali.