Prezes UOKiK wszczął postępowanie w sprawie przerwanych transmisji sportowych w Viaplay, Canal+ i Polsat Box (operator: Cyfrowy Polsat) poproszono o wyjaśnienia w sprawie przerwań.
Postępowanie wyjaśniające związane jest z przerwanymi transmisjami w ramach Viaplay. Z informacji UOKiK wynika, że wpłynęło do nich ponad 40 skarg na serwis. Fani wskazują na przerwy w dostępie do usługi, buforowanie transmisji, problemy z dźwiękiem i przycinanie obrazu. Po sygnałach od konsumentów dotyczących powtarzalnych problemów technicznych utrudniających lub uniemożliwiających korzystanie z opłaconych usług Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie Viaplay Group International AB.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające wobec serwisu streamingowego Viaplay i wystąpił o wyjaśnienia do Cyfrowego Polsatu i Canal+ Polska w sprawie przerwanych transmisji sportowych. Więcej -> https://t.co/TrhaCL2eGn pic.twitter.com/hVQjoteSv3
— UOKiK (@UOKiKgovPL) November 2, 2022
Widzowie zwrócili uwagę ponadto na sposób rozpatrywania reklamacji. UOKiK ma przyjrzeć się temu, czy rekompensaty oferowane przez Viaplay są adekwatne do skali problemów.
Ze skarg, które wpłynęły do Urzędu wynika, że reklamacje mogły być odrzucane przez Viaplay, a ciężar odpowiedzialności za problemy ze streamingiem mógł być przerzucany na konsumenta poprzez sugerowanie słabego łącza internetowego, nieodpowiedniej przeglądarki czy niespełniającego wymagań urządzenia. Jeżeli spółka przyjęła skargę, to miała oferować jedynie rabat w wysokości 25 proc. opłaty za subskrypcję na kolejny miesiąc korzystania z platformy – czytamy w komunikacie.
#viaplay@viaplaysportpl
Oto jakość usługi Viaplay. Tak się ogląda mecz za 37 zł/mies. pic.twitter.com/08JnnxmF4G— Grzegorz Kurek (@gkurek33) April 14, 2022
Transmisje wydarzeń sportowych cieszą się dużym zainteresowaniem konsumentów. Spółka, która w swoich przekazach twierdzi, że posiada „wysoką jakość streamingu” i „zapewnia najlepsze wrażenia” musi dysponować infrastrukturą, która sprosta popularności oferowanych treści. W razie wystąpienia problemów technicznych spółka powinna zrekompensować konsumentom powstałe utrudnienia. To na przedsiębiorcy spoczywa odpowiedzialność za wykonanie opłaconej przez konsumenta usługi. Powtarzające się problemy z transmisjami mogą zniechęcać konsumentów do dalszego korzystania z serwisu streamingowego, proponowanie im więc, w ramach rekompensaty, zniżki na dalszy abonament, może być nieadekwatne do sytuacji. Forma naprawienia szkody powinna być ustalona stosownie do jej wartości, w sposób zaspokajający interes konsumenta i uzgodniony z nim, nie zaś arbitralnie narzucony przez spółkę – mówi Tomasz Chróstny, Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Postępowanie wyjaśniające wobec Viaplay może zakończyć się postawieniem zarzutów wobec spółki i nałożeniem kary w wysokości do 10% obrotu.
Informowaliśmy wielokrotnie na omediach.info o problemach związanych z usługami oferowanymi przez Viaplay. Te występują od startu platformy w sierpniu 2021 roku. Największe występowały dotychczas podczas niektórych gal KSW, meczów Bundesligi czy Premier League, a także podczas rozgrywek Ligi Europy i Ligi Konferencji Europy UEFA.
Polsat Box Go i Canal+ online także pod lupą UOKiKu
Szef UOKiKu w związku ze skargami konsumenckimi wystąpił o wyjaśnienia do Cyfrowego Polsatu (operator platformy Polsat Box i usługi Polsat Box Go) w sprawie przerwania transmisji z meczu Bayern vs. Barcelona we wtorek, 13 września br. Internauci na Twitterze informowali o problemach z wejściem na strony serwisu Polsat Box Go. W jego ramach udostępniane są kanały Polsat Sport Premium. Operator około godziny 22:00 tamtego dnia udostępnił za darmo wszystkim dostęp do transmisji spotkań na swojej stronie.
…kupę ludzi właśnie ogląda taki ekranik ???
polsatboxgo właśnie leży i kwiczy, bo Lewandowski w Monachium. pic.twitter.com/rrKtfOqgfu— Jarek ???✌️SilniRazem?? (@grek_son) September 13, 2022
W przypadku Canal+ online, wystąpiono o wyjaśnienia w sprawie problemów z transmisją podczas spotkań hiszpańskiej LaLiga, angielskiej Premier League czy Ligi Mistrzów. W komunikacie UOKiK nazwał takie sytuacje „wykroczeniami miękkimi”.